sobota, 6 listopada 2010

Pongo

Pongo, czyli orangutan :) Gdybym napisała po prostu "orangutan" mało kto przeczytałby ten post. A przecież Pongo to zwierzęta w 97% mające takie samo DNA co my! Dlaczego więc, to my przyczyniamy się do tego, by te słodkie zwierzęta ginęły? Orangutany, to gatunek zagrożony, młode zostają osierocone przez kłusowników, którzy bezdusznie mordują i męczą ich mamy. Na szczęście w Borneo znajduje się sierociniec dla młodych orangutanów. Opiekunki są przy nich całą noc i cały dzień ( w zależności od wieku i potrzeb ) i dbają, aby Pongo miały zapewnione wyżywienie, naukę oraz, aby nie czuły się samotnie. Niestety większość małych umiera z powodu depresji lub braku mamy, nie zawsze miłość człowieka pozwala im przeżyć...

"Bardzo kocham orangutany, czasem bardziej niż swoje dziecko... przecież ich nikt nie kocha..." - te słowa padły z ust jednej z opiekunek ośrodka w Borneo. Warto je zapamiętać.

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

o też oglądasz Martynę Wojciechowską? ;D
Marta xD